Oto najtrudniejsza z naszych wypraw! Przed nami legendarna, kilkudniowa pętla skiturowa w masywie Monte Rosa, która udowodni, że wysiłek i doskonałe jedzenie to połączenie idealne. To trawers ze szwajcarskiego Zermatt przez włoskie Staffal kończąc ponownie w Szwajcarii. Całość w królestwie czterotysięczników i potężnych lodowców. Każdy dzień to inne danie w naszym skiturowym menu – od lekkiego antipasto na rozgrzewkę, po sycące danie główne na ponad 4500 metrach!

Tę wyjątkową wyprawę, łączącą w sobie wielką górską przygodę z włoskim dolce vita, poprowadzi Marek Kazior – przewodnik międzynarodowy IVBV/UIAGM wraz z lokalnym przewodnikiem IVBV, gwarantując najwyższy poziom bezpieczeństwa i profesjonalizmu. Każdy z przewodników będzie miał grupę maksymalnie 4 klientów. Ten wyjazd to idealny krok w stronę poważnych celów jak zjazd na nartach z Mont Blanc, Kazbeku i wielu innych.

2 hotele w Tash i Staffal, 3 schroniska wysokogórskie na trasie Spaghetti Tour. Codziennie śpimy w innym miejscu. W schroniskach śpimy w pokojach wieloosobowych w pakiecie mając wyżywienie half pension, w pensjonacie w pokojach 2 lub 3 osobowych z łazienkami i śniadaniami.

Hotel w Tash

Hotel 3* w okolicach Staffal

Rifugio Gnifetti

Capanna Gnifetti, znane także jako Rifugio Gnifetti, znajduje się na wysokości około 3 647 m n.p.m. — u stóp górnej partii lodowca Lys (Garstlet Glacier). To jedno z większych schronisk wysokogórskich, oferujące aż 176 miejsc noclegowych w pokojach wieloosobowych. Posiada ogrzewane pomieszczenia, co zwiększa komfort noclegów w warunkach chłodnych. Z uwagi na wysokość i położenie, schronisko pełni rolę bazy wypadowej do ostatnich etapów trasy Spaghetti Tour, w tym podejścia na Pyramide Vincent, Signalkuppe i Capanna Margherita.

Pensjonat w Zermatt

Britannia Hütte

Szwajcarskie schronisko Britannia Hütte położone jest na wysokości około 3 030 m n.p.m., w rejonie Saas Fee, na skraju lodowców Allalin i Hohlaub. To jeden z najważniejszych punktów wypadowych w Alpach Pennińskich i klasyczny przystanek na trasie Spaghetti Tour. Zbudowane w 1912 r. dzięki wsparciu brytyjskiego Alpine Club, obecnie prowadzone przez Szwajcarski Klub Alpejski (SAC, sekcja Genf). Oferuje ok. 134 miejsc noclegowych w kilku salach wieloosobowych, zaplecze gastronomiczne z pełnym wyżywieniem oraz nowoczesne sanitariaty z wodą bieżącą w sezonie letnim.

• 5 dni skiturowania pod opieką przewodników międzynarodowych IVBV/UIAGM w grupie maksymalnie 4 klientów na przewodnika
• 2 noclegi w hotelu w Tash dzień przed rozpoczęciem i ostatniego dnia – w pokojach 2-3 os.
• 1 nocleg w hotelu w Staffal w pokojach 2 os.
• 3 noclegi w schroniskach wysokogórskich w pokojach wieloosobowych
• 5 śniadań w formie szwedzkiego stołu
• 3 obiadokolacje w schroniskach w formie przystawki i drugiego dania
• 4 wjazdy kolejkami: Champoluc – Bettaforca (2.297m.n.p.m.), Zermatt – Klein Matterhorn (3883m.n.p.m.), Staffal – Punta Indren (3275m.n.p.m.), Zermatt – Gornergrat (3089m.n.p.m.)
• uKażdy uczestnik tego wyjazdu jest objęty ubezpieczeniem PREMIUM obejmującym: NNW 30 000 PLN, OC do 1 000 000 PLN, KL 600 000 PLN, w tym koszty ratownictwa do 50 000 PLN, bagaż 5 000 PLN. Polisa dostępna jest pod tym linkiem.
• prezent od Skitour School
• składki na Turystyczny Fundusz Gwarancyjny

Czego nie ma w cenie:

• przelotu
• transferów z/i na lotnisko
• obiadokolacji w Täsh i Staffal
• pakietów lunchowych – możliwość kupienia przekąsek w schroniskach
• ubezpieczenia od rezygnacji
• dodatkowych elementów nie wymienionych w poniższym programie

Obóz skitourowy Spaghetti Tour dedukujemy dla osób o:

• bardzo dobrej kondycji – którzy na Kasprowy wychodzą w limicie czasowym do 3 godzin (niezależnie od warunków), średnio pokonujemy od 1000 do 1600 metrów przewyższenia z ciężkimi plecakami
• bardzo dużym doświadczeniu narciarskim pozatrasowym tj. płynnie i dynamicznie zjeżdżają w każdym terenie (z lasem o nachyleniu 35 stopni włącznie) i każdym śniegu
• ukończonym szkoleniu lawinowym oraz przypomnieniem obsługi ABC przed wyjazdem, można to zrobić samemu np. na Kalatówkach
• perfekcyjne umiejętności techniczne związane ze skialpinizmem – robienie zakosów, obsługa lawinowego abc i poruszanie się z czekanem i w rakach

Jeżeli potrzebujesz szkolenia z obsługi raków i czekana to zapraszamy na kurs turystyki zimowej do Mountain Climbing School.

Jeżeli potrzebujesz doszkolenia ze zjazdów zapraszamy na obozy freeride’owe.

Przed Spaghetti Tour polecamy odbyć kurs skialpinistyczny, który przygotuje do technicznych odcinków i poruszania się w trudnym terenie.

Sprawdzenie każdego uczestnika
Każdy z uczestników zostanie przez nas sprawdzony na początku sezonu zimowego. Najważniejsze jest dla nas sprawdzenie poziomu wydolności oraz umiejętności zjazdowych. W przypadku niewielkich braków zaplanujemy jak je nadrobić, w przypadku większych jesteśmy zmuszeni anulować rejestracje i zwrócić 100% wpłaconej zaliczki.

Płatność podzielona jest na dwie raty:

• pierwsza rata – płatna podczas rejestracji online – 50% kwoty za kurs w PLN + 100% za wybrane dodatki (np. sprzęt lawinowy) 
• druga rata – płatna przelewem na konto na dwa miesiące przed wyjazdem – 50% w PLN (numery kont do przelewów zostaną przesłane mailem)

Kursanci z poprzednich szkoleń mają 10% zniżki – aby ją otrzymać należy wpisać kod rabatowy (wysłany na maila) podczas rejestracji online.

Członkowie Klubu Alpejskiego Alpenverein mają 10% zniżki na nasze wyjazdy – prosimy o kontakt z biurem. Zniżki nie łączą się.

Dodatkowe 5% rabatu dla każdej osoby przy zapisie grupy min. 4 osobowej. Rabat łączy się z jednym z powyższych (dla stałych klientów lub członków Alpenverein) – prosimy o kontakt z biurem.

Oto nasze alpejskie menu, serwowane dzień po dniu:

Dzień 1: Antipasto na dachu Europy – Breithorn (4164 m n.p.m.)

Naszą ucztę rozpoczynamy w Zermatt, skąd kolejką wjeżdżamy na Klein Matterhorn (3883 m n.p.m.). Na alpejskie antipasto serwujemy Breithorn (4164 m n.p.m.). To idealny szczyt na zaostrzenie apetytu i aklimatyzację – jego szeroka grań nie wymaga skomplikowanych manewrów, ale widoki na Matterhorn sprawią, że nabierzecie smaka na więcej. Po zdobyciu szczytu czeka nas deser: fenomenalny, długi zjazd na włoską stronę, niczym idealnie ugotowany makaron spaghetti, ciągnący się kilometrami aż do Champoluc. Z Champoluc wjeżdzamy kolejką na Bettaforca (2.297m.n.p.m.) skąd czeka nas wspaniały freeride’owy zjazd z dala od resortu prosto do Staffal, naszej bazie, gdzie zbieramy siły przed daniem głównym.

Dzień 2: Primo Piatto w Rifugio Gnifetti – Piramide Vincent (4215 m n.p.m.)

Ze Staffal wyjeżdżamy kolejką na Punta Indren, by dostać się do serca naszej kuchni – lodowcowego świata Monte Rosy. Podchodzimy do Rifugio Gnifetti (3647 m n.p.m.). To miejsce, gdzie nareszcie zrozumiemy, skąd wzięła się nazwa „Spaghetti Tour”! Schronisko słynie z fantastycznej, rodzinnej atmosfery i jedzenia, które bez cienia przesady jest kulinarnym sercem tej wyprawy. Po zrzuceniu plecaków i zamówieniu pierwszej rundy espresso, ruszymy na lekko, by zdobyć Piramide Vincent (4215 m n.p.m.) – idealny sposób na spalenie kalorii i zaostrzenie apetytu przed legendarną kolacją.

Dzień 3: Secondo Piatto z parmezanem na 4554 m – Signalkuppe!

To jest danie główne, dla którego wielu przyjeżdża w Alpy. Dzień, w którym trzeba będzie metodycznie „nawinąć sporo makaronu na widelec” podczas podejścia. Celem jest niełatwy, ale niezwykle sycący szczyt: Signalkuppe / Punta Gnifetti (4554 m n.p.m.). Na jego wierzchołku czeka nas solidna porcja parmezanu na naszym daniu głównym – Rifugio Margherita, najwyżej położony budynek w Europie. Po tej uczcie dla oczu i ducha, czeka nas długi i spektakularny zjazd na szwajcarską stronę prosto do Zermatt, gdzie spędzimy kolejny nocleg. Zjazd ma ponad 15 kilometrów i prawie 3000 metrów przewyższenia!

Dzień 4: Trawers Tagliatelle i szwajcarska precyzja

Przed nami dzień wielkiej, lodowcowej włóczęgi. Nasza trasa będzie się wić niczym makaron tagliatelle przez gigantyczne jęzory lodowcowe: najpierw potężny Gornergletscher, a następnie Findelgletscher. Dzień zaczynamy od dobrego śniadania w Zermatt, po czym kolejką wyjeżdzamy na Hohtalli 2700m, skąd ruszamy na fokach. Celem jest Adlerpass (3789 m n.p.m.) – „Przełęcz Orłów”, która będzie bramą do kolejnego smaku naszej podróży. Stąd zjeżdżamy do Britannia Hütte (3030 m n.p.m.). Po włoskiej, radosnej gościnności czas na szwajcarską precyzję, porządek i taras z widokiem, który jest jak doskonale skomponowany deser.

Dzień 5: Finałowe Dolce – zjazd do Täsch

Ostatni dzień naszej epickiej przygody! Jeszcze raz zakładamy foki, by podejść na ostatnią przełęcz, Allalinpass (3564 m n.p.m.). To ostatni wysiłek przed wielką nagrodą. Po jej osiągnięciu rozpoczynamy finałowy, legendarny zjazd – nasze alpejskie dolce! Ponad 2000 metrów deniwelacji w dół, makaronową wstęgą białego puchu, aż do miejscowości Täsch, gdzie zakończymy naszą skiturową ucztę, najedzeni wrażeń na cały rok!

• WAŻNE! W przypadku odwołania wyjazdu organizator nie jest zobowiązany do zwrotu kosztu biletów lotniczych. Prośba o nie kupowanie biletów lotniczych bez uprzedniego kontaktu z organizatorem (potwierdzenia odbywania się wyjazdu)
• Transfer z i na lotnisko możliwy na 2 sposoby: organizujemy wspólnie busa i wracamy razem dzieląc koszty, lub przejazd pociągiem z Zermatt do Genewy https://www.thetrainline.com/en/train-times/zermatt-to-geneva

• sprzęt skiturowy (narty, foki, kijki, buty), sugerujemy narty o szerokości powyżej 85 mm,
• lawinowy – czyli detektor, sonda, łopata,
• raki – sugerujemy lekkie raki. Najlepiej hybrydowe czyli przednie zęby stalowe, reszta aluminiowa,
• czekan – sugerujemy, żeby nie był to minimalistyczny czekan typu Camp Corsa, ponieważ jego aluminiowe ostrze kiepsko się sprawdza w trudnych warunkach. Przykłady dobrych, lekkich czekanów to: Black Diamond Raven / Swift, Simond Naja Light Panne, Petzl Adze/Glacier,
• harszle,
• ubrania: ciepła kurtka puchowa, hardshell, rękawiczki cienkie/grube, bielizna, buff, bluza termiczna lub coś nadającego się na drugą warstwę, bielizna do schroniska, czapka – cienka + gruba,
• wkładka do śpiworów „liner bag” lub super lekki, cienki śpiwór,
• zatyczki do uszu,
• chusteczki do higieny osobistej,
• litrowy Termos, bidon na wodę,
• gogle w wymienną szybką na słońce i mgłę,
• okulary najlepiej z zaślepkami bocznymi (kategoria 4),
• pomadka do ust + krem wyprawowy (z filtrem co najmniej 30 SPF), nie zawierający wody,
• mini kosmetyczka (pasta do zębów, szczoteczka, opcjonalnie mini ręcznik),
• batony energetyczne – 6-7 sztuk,
• na ciepłe dni przydadzą się izotoniki do picia (tabletki/proszek),
• kask – lekki kask wspinaczkowy, natomiast idealny byłby lekki kask, ale z certyfikatem narciarskim. Pamiętajcie, że często będziemy w kasku również podchodzić wiec odradzamy kiepsko wentylowane kaski narciarskie,
• plecak o pojemności około 40 litrów (musi się do niego zmieścić sprzęt, jedzenie, woda/termos, dodatkowa odzież, sprzęt lawinowy), plecak z ekwipunkiem powinien być nie cięższy niż 10 kg, ponieważ musimy być light and fast :),
• rzeczy osobiste, apteczka, niezbędne leki, plastry na ewentualne obtarcia, folia NRC itp.

1. Mamy małe grupy – maksymalnie 4 osób na przewodnika IVBV (grup może być kilka);
2. Skitouring/freeride jest sportem wysokiego ryzyka i może prowadzić do kontuzji, utraty zdrowia lub życia. Biorąc udział w wyjeździe jesteś świadomy/a podejmowanego ryzyka;
3. Przed dokonaniem rezerwacji należy zapoznać się z dokumentami dostępnymi na stronie (Ogólne Warunki Uczestnictwa, Regulamin Serwisu, Standardowy Formularz Informacyjny);
4. Każdy uczestnik tego wyjazdu jest objęty ubezpieczeniem PREMIUM obejmującym: NNW 30 000 PLN, OC do 1 000 000 PLN, KL 600 000 PLN, w tym koszty ratownictwa do 50 000 PLN, bagaż 5 000 PLN. Polisa dostępna jest pod tym linkiem.
5. Firma Skitour School wystawia faktury VAT marża na życzenie klienta.
   W tym celu prosimy o przesłanie danych do faktury na adres kasia@skitourschool.pl

PRZYDATNE LINKI:

• Jak ubrać się na szkolenia?
• Jak przygotować się kondycyjnie do sezonu?
• Fotorelacje z poprzednich obozów i wypraw.